Open w Dortmundzie!
Wczoraj w Dortmundzie nasza ekipa wyjazdowa zakończyła turniej Sparkassen Chess Trophy.
Najbliżej sukcesu była Pola Seemann, która w grupie B szła jak burza i po kolei ogrywała swoich rywali.
Organizatorzy na stronie turniejowej niemalże codziennie pisali o jej wyczynach, niestety porażka w ostatniej rundzie, ze zwycięzcą całego turnieju, zepchnęła ją na i tak wysokie 4 miejsce!
Reszta ekipy walczyła w grupie A i tam zdecydowanie najlepiej poszło Kubie Seemannowi, który do końca walczył o zdobycie normy arcymistrzowskiej!
Tym razem musieliśmy uznać wyższość młodego arcymistrza z Indii i jeszcze na jakiś czas uzbroić się w cierpliwość…
Mimo tego, występ w Niemczech można zaliczyć do udanych – sporo wniosków, zastrzyk pewności siebie, a także możliwość rywalizacji m. in. z legendarnym angielskim arcymistrzem – Michaelem Adamsem, to rzeczy na których można budować formę!
Turniej w Dortmundzie był o tyle ciekawy, że poza grupami Open, w których „nasi” brali udział, miał również miejsce 4 – osobowy turniej w „Szachy – bez roszady” 🙂 z udziałem Caruany, Kramnika, Eljanowa i Kollarsa.
To właśnie Fabiano Caruana był najbardziej pod wrażeniem gry naszych dziewczyn, (a może nie tylko gry? ) że aż chciał sobie zrobić z nimi pamiątkowe zdjęcie. Tak było, nie zmyślam 🙂