Kolejna podróż za nami! Tym razem padło na słynne Cannes⭐ Jedno z piękniejszych miejsc, w którym przyszło nam grać. Widok na morze z sali gry oraz temperatura w okolicach 16 stopni zdecydowanie poprawiała humor.

Przede wszystkim gratulacje dla Grzegorza Nasuty za 3️⃣ miejsca w turnieju. Ja ostatecznie zająłem całkiem niezłe 6️⃣ miejsce.

Nasza wesoła ekipa podzielona była na 3 grupy turniejowe. Honorata zdobyła kolejne doświadczenie i sprawdziła nowy materiał debiutowy w trudnej grupie A. Kuba przywiózł do domu kolejne punkty z grupy B. Helena zebrała skalpy w grupie C.

Podziękowania szczególne dla Mateusza Paszewskiego za dobre śniadania i noszenie dzieci na barana 🙂
Dodatkową radością dla młodych szachistów były codzienne bullety z Grzegorzem i Mateuszem, którzy „dawali się ogrywać”.