Moi podopieczni na turnieju w Budapeszcie pokazali swoje supermoce:
przeprowadzali bombowe kombinacje✔️
atakowali w superszybkim tempie✔️ 
obmyślali plany nie z tej ziemi✔️
ratowali pozycje nie do obrony ✔️
Dzięki temu przywożą ze sobą w sumie 3️⃣6️⃣0️⃣ oczek rankingowych‼️

Pola +1️⃣6️⃣0️⃣
Martyna +1️⃣5️⃣4️⃣
Kuba +4️⃣6️⃣

Ja dołożyłem solidne 1️⃣ oczko…

Piękny Budapeszt znowu nie zawiódł. Praktycznie przez cały turniej było ciepło☀ z czego chętnie korzystaliśmy. Liczne spacery pozwoliły nam odkrywać to wspaniałe miejsce – dzieciaki podczas każdego spaceru jakimś cudem odnajdywały plac zabaw. Jak widać miało to przełożenie na piękną grę.

Po dwóch ciężkich turniejach czas na dłuższy odpoczynek od gry i chwila przerwy na zasłużoną regenerację. Po weekendzie majowym wracamy do gry i treningów.